Pary wpadają w złość, rozwodzą się, dzielą majątek, a temu nieprzyjemnemu procesowi często towarzyszy wzajemna nieufność partnerów. Kiedy mężczyzna lub kobieta chce wiedzieć, co robi jego żona za jego plecami lub odwrotnie, zatrudnia specjalistę, mówi Piotra – szef biura detektywistycznego w Tarnowskich Górach.
Piotr, kierujący agencją detektywistyczną z Tarnowskich Gór, powiedział, że najczęściej zwracają się do nich kobiety, które czują, że za ich plecami dzieje się coś niedobrego, a otwarta rozmowa nie pomaga. Następnie starają się dowiedzieć, czy nie mylą się w swoich podejrzeniach.
Jak mówi Piotr, detektywi potrzebni są także podczas rozwodu, kiedy druga strona zachowuje się bezczelnie, próbuje oszukać i ignoruje umowy.
Mieszkaniec Katowic potwierdził, że istnieje wiele nowych narzędzi do śledzenia. Jednak oficjalnie pracujący detektywi mogą fotografować lub sfilmować osobę tylko w miejscu publicznym.
- Jak w sądach pojawiają się nagrania osobistych rozmów lub nagrania z zamkniętych pomieszczeń? – zapytałem detektywa Piotra.
- Klienci robią je sami. Jednak nierzadko zdarza się, że ludzie zwracają się do oszustów-detektywów, którzy łamią prawo i uciekają się do nielegalnych metod zarabiania pieniędzy. Na przykład dostarczają transkrypcje wywiadów, chociaż można to zrobić tylko za zgodą sądu.
- W jakim wieku ludzie korzystają z usług prywatnych detektywów?
- W średnim wieku i starszym. Małżonkowie często składają wniosek po przeżyciu razem nawet przez 40 lat. Wśród klientów w średnim wieku są mniej więcej równe liczby kobiet i mężczyzn. Wśród osób starszych przeważają kobiety. Niedawno zgłosiła się do nas 70-letnia kobieta w sprawie swojego niewiernego męża.
- Jak nie dać się oszukać, zatrudniając detektywa?
- Jeśli w ogłoszeniu prywatny detektyw Zabrze wskazuje tylko numer telefonu, a nie siedzibę, w której zarejestrowana jest jego firma, nie warto go wybierać. Także jeśli z góry poprosi o zaliczkę za pracę. Ponadto podejrzane jest, jeśli proponuje się spotkanie w miejscu publicznym, na przykład w kawiarni lub centrum handlowym. Kontaktowali się z nami klienci, którzy trzykrotnie zatrudniali osobę skazaną za nielegalną działalność detektywistyczną.
Śledzenie kochanków
Piotra, szef biura detektywistycznego „MODUS” przeprowadził również wywiad ze studentem jednej z uczelni w Gliwicach, który w czasie wolnym od studiów pracuje jako detektyw. Twierdził, że może zrobić wszystko, o co prosił klient.
- O co proszą Twoi klienci?
- Przeważnie proszą o dowody na niewierność. Czasami odnosi się wrażenie, że w Gliwicach mieszkają tylko niewierni ludzie. Klienci proszą mnie o udostępnienie zdjęć ich partnera, który kocha się z kimś innym. A także wykaz wydatków, stenogramy rozmów telefonicznych, korespondencje w Internecie, bilety podróżne, a nawet wyciągi z wizyt u ginekologa.
- Jak partnerzy upokarzają się nawzajem?
- Partnerzy wyśmiewają się nawzajem ze swoich cech fizycznych, obrażają swoich rodziców i dzielą się wspólnymi sekretami z osobami z zewnątrz. Czasami opowiadają nieznajomym najbardziej intymne sprawy rodziny, robiąc na ich temat nieprzyjemne komentarze. Często nawet zastanawiam się, czy warto przekazywać takie informacje klientowi, bo potem nic już nie scementuje relacji.
- Jak ludzie reagują, gdy dowiadują się, że ich partner ich szpieguje?
- Jako wielkie upokorzenie. Pewna kobieta machnęła ręką na mężczyznę, który wydał na nią dużą sumę pieniędzy, ale nie mogła mu wybaczyć, że potajemnie sfilmował ją w łazience przy przycinaniu paznokci u nóg.
- Jakie jest najbardziej zuchwałe naruszenie, które popełniłeś, spełniając życzenia klienta?
- Zainstalowaliśmy urządzenia podsłuchowe i kamerę wideo w obiekcie o wysokim poziomie bezpieczeństwa w pobliżu stanowiska nadzoru. Zapłaciliśmy koleżance kobiety. Pokazaliśmy jej, jak schować sprzęt i wykonała świetną robotę.
- Jakie są najtrudniejsze zadania do wykonania?
- Łatwo jest podążać za osobą, która jest uwikłana w wir nowych uczuć, ponieważ nie zauważają tego, co się wokół niej dzieje. Ale o wiele bardziej skomplikowane jest zrozumienie, czy małżonek nie ukrywa dochodów, nie zawiera transakcji biznesowych, które przynoszą mu korzyści, czy też nie sprzedaje wspólnego majątku. Osoby, które to robią, zwykle współpracują z prawnikami.
- Jaki jest Twój przychód?
- Czasami przez kilka miesięcy nie ma zamówienia. Ale było też takie zamówienie, po którym kupiłem jednopokojowe mieszkanie. Klient z Katowic sprawdzał swojego Gliwickiego partnera biznesowego i udało nam się dowiedzieć, w jaki sposób oszukiwał. Potem zaprosił mnie na swój ślub w Katowicach.
Czym zajmuje się nasze biuro detektywistyczne „MODUS”:
- Detektyw zdrady cennik
- Ile kosztuje detektyw?
- Detektyw Zdrady
- Ile kosztuje śledzenie osoby?
- Detektyw cennik
Jeśli szukasz osoby która Ci pomoże w udowodnieniu zdrady, zapraszam do kontaktu. Mój numer telefonu: 608 044 564 . Konsultacja jest bezpłatna. Na co dzień obsługuje takie przykre sprawy na terenie Śląska. Zabrze, Gliwice, Bytom, Tarnowskie Góry, Lubliniec i miasta w okolicy to mój codzienny rejon działań dochodzeniowych.